Dziupli Cezara przybywa groźny konkurent. W okolicy zostaje otwarty bar szybkiej obsługi należący do potężnej amerykańskiej korporacji. Sytuację pogarsza fakt, że jego menadżerem jest były narzeczony Magdy. Pan Jerzy do dziś go wspomina i nie miałby nic przeciwko temu, by to on został jego zięciem.