Martyna pierwszy raz wyjeżdża z kolegami do wezwania i o mało nie traci nowej pracy. Ratownicy docierają do starszej kobiety, znanej śpiewaczki operowej, która złamała w domu rękę i uderzyła się w głowę. Chora ma być przetransportowana do szpitala, ale w drodze do Leśnej Góry karetka trafia na wypadek dwójki motocyklistów. Wiktor od razu rusza na pomoc rannym i przykazuje Martynie, by zaopiekowała się w tym czasie staruszką z urazem głowy. Dziewczyna postanawia jednak dołączyć do "akcji" na drodze. Chwilę później odkrywa, że jej pacjentka zniknęła z karetki.