Kenshin konfrontuje się z Sanosuke, który z łatwością włada gigantycznym Zanbato. Jednak Sanosuke pokazuje swoją niesamowitą wytrzymałość po tym, jak z łatwością wytrzymuje uderzenie Kenshina. To sprawia, że Kenshin wymierza mu serię ciosów i Sanosuke pada na ziemię. Przez chwilę wydawało się, że zwycięstwo jest przesądzone. Jednak gdy Sanosuke jest oszołomiony, przypomina sobie powód swojej obsesji na punkcie zwycięstwa, swoją przeszłość sprzed dziesięciu lat, kiedy był w armii Sekiho...